Hej, jestem włosowym freakem zwłaszcza jeśli chodzi o zwiększenie objętości nie tylko pod względem optycznym ale przede wszystkim chodzi mi o pozyskanie baby hair , blog Anwen jest kopalnią wiedzy , dzięki niej dowiedziałam się o kozieradce, drożdżowej masce do włosów a jakiś czas temu o ampułkach z placentą ,które powodują wysyp nowych włosków. Po tygodniu wahań zdecydowałam się na ich zakup.
Na Allegro tylko
jeden sprzedawca ma je w swoim asortymencie koszt zakupu wynosi około 29,10 zł
plus koszty przesyłki. Opakowanie
zawiera 12 ampułek każda z nich liczy 6 ml, producent na opakowaniu zamieszcza
informacje ,że powinniśmy stosować je
przez 12 dni , później co 2, 3 dni na umytą skórę głowy, przy aplikacji musimy
wmasowywać preparat w skórę głowy okrężnymi ruchami aby pobudzić cebulki. Całkowita kuracja powinna liczyć 24 ampułki,
możemy ją powtórzyć po 10 dniach.
Odzwyczaiłam włosy od codziennego mycia , teraz myje je co
dwa dni dlatego nie chciałam przez kuracje powracać do poprzedniej
częstotliwości. Ampułki stosowałam po każdym myciu , każda z nich starczyła mi
na 2 mycia, aplikowałam je w „zakola” (były minimalne) w skronie, na centralnej
części głowy oraz potylicę. Jestem pozytywnie zaskoczona efektem jakim
uzyskałam tym bardziej ,że zużyłam tylko jedno opakowanie, w miejscach gdzie
aplikowałam produkt wyrosło dużo nowych włosków. Na pewno powrócę do nich za
jakiś czas.Często gdy używam jakiś wcierek moje włosy są oklapnięte i zamiast wcierać je po myciu głowy muszę wcierać je 2 godziny przed z tym produktem nie było takiego problemu,.Opakowanie, które wypełnione jest płynem o przyjemnym zapachu
niestety jest szklane , można się nim skaleczyć oraz trzeba uważać przy jego
przechowywaniu. Używałyście tych ampułek
, jak na was zadziałały ?
Pierwszy raz słyszę o tych ampułkach ale z tego co widze, to produkt dla mnie :))))
OdpowiedzUsuńSłyszałam na ich temat wiele pozytywnych opinii, ale sama nie miałam okazji ich używać. Muszę polecić je mojemu chłopakowi :)
OdpowiedzUsuńA czy lekko przetłuszczały włosy?
OdpowiedzUsuńNie , nie przetłuszczały ;)
Usuńbardzo intrygujący produkt:)
OdpowiedzUsuńoj tak bardzo ;)
UsuńJa jeśli chodzi o wszelakie wcierki nie mam takiej cierpliwości, ale muszę się wziąć za to bo moje włosy ostatnio mocniej wypadają niż zwykle...
OdpowiedzUsuńProdukt ciekawy ale te szklane ampułki trochę zniechęcają.
Nie słyszałam nigdy o tych ampułkach pomimo swojej włosomani :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję:)