poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Produkt z gazety : Woda termalna Avene

Hej, kilka miesięcy temu zauważyłam ,że w gazetach pojawia się co raz więcej dodatków kosmetycznych, zwłaszcza w Elle. Przyznam się wam ,że wcześniej wspomnianą gazetę poznałam dzięki temu ,że pojawiła się w niej dodatek w postaci miniaturki kremu z L’occitine i tak stałam się fanką czasopisma. Prócz ciekawej lektury mogę liczyć na równie interesujący prezent. Z tego powodu rozpoczynam nową serię  w której będę przedstawiać wam swoją opinię na temat produktu dołączonego do numeru. Jeśli będzie to możliwe będę starała się jak najszybciej zrecenzować dany produkt. Gdy się sprawdzi będziecie miały szansę go również wypróbować i cieszyć się jego dobrym działaniem.
 
Pierwszym produktem ,który postanowiłam wam przedstawić jest woda termalna Avene, ponieważ świetnie sprawdzi się w upalne dni, które nadchodzą do nas wielkimi krokami. Woda termalna to produkt ,który jest niedoceniany i tylko niewielka grupa kobiet posiada go w swoich kosmetycznych zbiorach. Woda ta ma działanie kojące i łagodzące. Wodę  możemy stosować :  po oparzeniach słonecznych, jako uzupełnianie podczas terapii wysuszających, przy zaczerwienionej twarzy, przy  pieluszkowym zapaleniu skóry, po goleniu, demakijażu ,po wysiłku fizycznym czy podróży. Produkt stał się moim ulubieńcem kiedy dwa razy wyciągnął mnie z opresji.  Gdy przebywałam w miejscu gdzie się kurzyło i bezwiednie oblizywałam usta nabawiłam się gigantycznego wysuszenia. Balsam ,który obecnie posiadam w ogóle mi nie pomagał. Wysuszona okolica  wywoływała u mnie spory dyskomfort . Postanowiłam kilka razy w ciągu dnia pryskać usta wodą termalną i dzięki temu pozbyłam się mojego uciążliwego problemu. Kolejny problem ,który miałam to jęczmień. Wykorzystałam stare, sprawdzone sposoby: pocierałam chore miejsce złotem , zrobiłam okład z herbaty, niestety nic nie pomogło. Po raz kolejny sięgnęłam po mojego ulubieńca i po 2 dniach mój kłopot zniknął. Woda termalna jest nie tylko wyjściem w awaryjnych sytuacjach , doskonale sprawdzi się w codziennej pielęgnacji. Często spryskuje twarz orzeźwiającą mgiełką ,  kiedy mam krem na twarzy aby skóra dostała jeszcze więcej składników odżywczych. Śmiało możemy korzystać z produktu po aplikacji peelingu enzymatycznego , ponieważ peeling ten lubi wilgoć i jego działanie jest jeszcze lepsze. W podróży zwłaszcza gdy panuje wysoka temperatura przyda nam się orzeźwienie i odświeżenie, kosmetyk również świetnie sprawdzi się w tej roli.

Miniatura produktu miała dostateczną pojemność do przetestowania (50ml) dzięki temu przekonała mnie do zakupu pełnowymiarowego opakowania. Na rynku dostępne jest kilka pojemności, ta największa jest zdecydowanie najbardziej opłacalna z tego powodu ją wybrałam. Pod koniec sierpnia wybieram się na wakacje dlatego zastanawiam się nad zakupem mniejszej pojemności ,która nie będzie zajmowała dużo miejsca w torbie i da mi orzeźwienie podczas wyprawy. Wody termalne innych marek mają różne działanie ponieważ źródła , z których wydobywana jest woda mają inne minerały. Jeśli ich cena będzie równie korzystna jak ta z Avene na pewno je przetestuję.

1 komentarz :

  1. w gazetach czasami można spotkać fajne produkty, może wypróbuję tą wodę.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Lipstick

Distributed By Blogger Templates | Designed By Darmowe dodatki na blogi