Włosy
Jutro będę stylizowała włosy dlatego staram się je jak najlepiej zabezpieczyć przed ciepłem lokówki, na 2 godziny nałożę olej musztardowy, który zapobiegnie utracie wody z włosów a zarazem przyspiesza porost włosów. Do zmycia oleju użyję naturalnego szamponu,który kupiłam niedawno w sklepie zielarskim, dobrze zmywa olej oraz przedłuża świeżość włosów, na drugi dzień nie jest konieczna interwencja suchego szamponu. Zawsze zależy mi na jak największej objętości zwłaszcza gdy stylizuje włosy dlatego na włosy nałożę od ucha w dół, odżywkę z Lee Staford, które ma zwiększyć objętość naszej czupryny. Na koniec aby dopełnić pielęgnację nałożę olejek do końcówek z Marion.
Twarz
Tak jak każdego dnia swoją pielęgnacje zaczynam od dokładnego zmywania makijażu, najpierw przecieram twarz chusteczką nasączoną płynem o jabłkowym zapachu dla dzieci. Kolejnym krokiem jest zmycie produktów z oczu za pomocą płynu micelarnego z Garniera. Następnie na twarz trafia pianka Cethapil, której zadaniem jest dokładne oczyszczenie twarzy. Po osuszeniu twarzy, spryskuję skórę tonikiem do cery mieszanej z Orientany o cytrynowo, imbirowym zapachu, który po prostu uwielbiam.
Dokładnie oczyszczona skóra jest gotowa do dalszych zabiegów,aby produkty nawilżające lepiej się wchłaniały najpierw nakładam peeling enzymatyczny z Bandi, którym już nie raz przed wami się zachwycałam ;). Po 20 minut możemy zmyć peeling i przejść do kolejnych działań. Na dzisiejszy wieczór wybrałam nawilżającą Aloesową maskę firmy LomiLomi, którą zamierzam trzymać 30 minut aby składniki dobrze wniknęły w skórę. Maska jest w formie płatu,który nie zsuwa się z twarzy dlatego bez obaw będę mogła spędzić ten czas aktywnie. Na koniec nałożę krem przeciwzmarszczkowy Ovale Lifting z Yves Rocher, który ma obłędny zapach.
Oczy
Dzisiejszego wieczoru nie wyobrażam sobie bez nałożenia płatków po oczy,które kupiłam jakiś czas temu w Biedronce. Przed nałożeniem płatków pod oczy, schłodzę je wcześniej w lodówce aby jutro moje spojrzenie były rozświetlone a skóra pod oczami była ukojona. Na koniec na skórę w okolicach oczu ląduje krem pod oczy z Ziaji z jaśminem,aby krem lepiej się wchłaniał tak jak codzień wykonam masaż.
Usta
Aby pozbyć się suchych skórek z ust, zrobię miodowy peeling, was również zachęcam jest banalny do wykonania wystarczy pół łyżeczki miodu i kilka ziaren cukru, a daje fenomenalne efekty. Na usta nałożę grubą warstwę balsamu Carmex dzięki czemu jutro żadna szminka mi niestraszna ;).
Ciało
Aby pozbyć się martwego naskórka i ujędrnić skórę użyję kremowego peelingu myjącego z Faromony, o typowym zimowym zapachu. Aby w jak największym stopniu nawilżyć ciało wybieram masło Shea firmy Organique o zapachu truskawek i guarany.
Dzięki tym produktom jestem pewna,że jutro nie będę miała niespodzianki w postaci wyprysku czy nieświeżych włosów. Mam nadzieje,że jutro będę miała okazje pokazać wam jeszcze przygotowania do Sylwestra jeśli jednak nie to już dziś życzę wam Szczęśliwego Nowego Roku.
Udanej zabawy :) zazdraszczam balu przebierańców :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
OdpowiedzUsuńUdanego Sylwestra w takim razie:)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńSporo tego :) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku i udanej zabawy przebierankowej :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
Usuń