Hej na samym wstępie po raz kolejny was przepraszam za to
,że nie dotrzymałam słowa i w ubiegłym tygodniu nie pojawił się żaden post.
Niestety moje plany legły w gruzach ponieważ zmodyfikowano mi plan zajęć na
studiach w między czasie miałam też kilka egzaminów. Od dzisiaj jednak wracam z
codziennymi postami, w najbliższym czasie poprawi się też jakość publikowanych
zdjęć ponieważ trafi do mnie niedługo nowy sprzęt. Dziś zapraszam was na
kwartalnych ulubieńców, jak za każdym razem przy tego rodzaju poście nachodzi
mnie refleksja jak ten czas szybko leci ;).
Włosy
Kategorie zostają bez zmian więc na pierwszy rzut
omówię artykuły przeznaczone do włosów o gumce invisibobble swego czasu mogliśmy wiele
usłyszeć, ja również się na nią skusiłam i nie żałuję ani grosza, którego na nią
wydałam rzeczywiście nie ciąga włosów, dzięki niej uczucie ściśniętych cebulek
odeszło w niepamięć. Jeśli chodzi o odżywkę , do gustu przypadła mi
przeznaczona do włosów kręconych z Yves
Rocher, produkt podkreśla skręt i wyraźnie pozostawia włosy nawilżone jeszcze
żadna odżywka z Yves mnie nie zawiodła.
Twarz
Pielęgnacja twarzy zawsze jest ważna ale w okresie zimowym wzrasta do jeszcze wyższej rangi, robienie peelingu jest bardzo ważną czynnością dzięki niemu składniki produktów nawilżających jakich używamy będą lepiej wnikały. Peeling enzymatyczny marki Bandi to jeden z moich ulubionych produktów przy każdym użyciu rozpływam się nad jego zapachem i działaniem ;), ten typ peelingu jest odpowiedni dla każdego typu cery, zachęcam was do jego wypróbowania.
Oczy
Bardzo lubię podkreślać oczy niestety cały czas mam problem ze zalezieniem idealnego eyelinera, moim ulubionym produktem do oczu jest biała kredka z Nyx sprawdza się świetnie jako baza pod cienie, a gdy nałożymy ją na linię wodną ,powiększa nasze spojrzenie i dodaje świeżego, promiennego wyglądu. Co jest bardzo wskazane w te nieprzyjemne szare poranki.
Usta

Nawilżanie ust stało się moim permanentnym rytuałem, aby
usta były miękkie i nawilżone w jak najgłębszym stopniu sięgam po Carmex,
któremu śmiało mogę przyznać miano Must Have !
Paznokcie
Paznokcie
Ostatnio upodobałam sobie na pazurkach jasne kolory, dlatego zdecydowanym ulubieńcem jest lakier z Rimmela 513 Let’s Get Nude to mój ulubiony jak na razie lakier w odcieniu beżu.
Ciało
Do ciała najbardziej lubię produkty silnie nawilżające ,które
dadzą mi taki stopień nawilżenia, że gdy zapomnę nałożyć produkty to nawilżenie
dalej będzie na dobrym poziomie produktem spełniającym te oczekiwania jest
masło Shea z truskawkami i guavą z Organique.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz