Carmex

Hej, Carmex to chyba sztandarowy produkt, który poleca się do ust. Już od dawna słyszałam wiele pozytywów na jego temat. Jednak sceptycznie do niego podchodziłam uważałam,że każdy produkt do ust jest praktycznie taki sam jedynie co je rozróżnia to zapachy.

 W ubiegłym miesiącu skusiłam się na jego zakup ze względu na promocyjną cenę, szczerze mówiąc nie żałuje i jeszcze nie raz wrzucę go do mojego koszyka. Moje usta tak jak już wiele razy pisałam nie są problematyczne i niepotrzebna jest mi duża dawka nawilżenia , jednak gdy pojawiły się pierwsze mrozy usta nie były w najlepszym stanie i Carmex był dla nich wybawieniem. Usta powróciły do idealnego stanu. Produkt jest zamknięty w słoiczku dlatego używam go wyłącznie do pielęgnacji domowej, co wieczór nakładam grubą warstwę produktu. Po aplikacji pojawia się charakterystyczne mrowienie ust, które zupełnie mi nie przeszkadza, jeśli nałożę więcej produktu niż potrzebują moje usta rano budzę się z ilością balsamu, który nie wsiąkł. Nadaje delikatny połysk. Zaletą jest również dostępność ,która jeszcze kilka lat temu nie była taka łatwa, możemy go znaleźć między innymi w Rossmanie. Nie znam żadnej osoby która byłaby nie zadowolona z tego produktu, jestem pewna ,że każda z was o nim słyszała i duża część z was używała ;).