Taki produkt może nam pomóc w regulacji pracy gruczołów łojowych dzięki czemu nasza czupryna nie będzie tak często się przetłuszczać. Dodatkowo drobinki w produkcie plus nasze dłonie wykonujące masaż pobudzają krążenie a co za tym idzie przyspieszają wzrost włosa. A co najważniejsze peeling usuwa z naszych włosów brud, kurz, zanieczyszczenie, środki do stylizacji co pozwala lepiej przenikać w strukturę włosa odżywek i masek. Taki peeling nie należy wykonywać częściej niż raz w tygodniu a nawet rzadziej. Tak jak i inne „zdzieracze” te również możemy wykonać sami w domu np. dodając do szamponu cukier, kawę , płatków owsianych . Niestety w tej kwestii nie mogę się wypowiedzieć ponieważ sama używam gotowego produktu, który dostałam na urodziny , marki Planeta Organica.
Produkt ten możecie znaleźć w sklepach rosyjskim asortymentem kosmetycznym bądź w sklepach internetowych zajmujący się wspomnianą wcześniej sprzedażą. Kosmetyk jest zamknięty w plastikowym słoiczku z którego łatwo wydobyć produkt i zużyć go do ostatniego ziarenka ;).
To mój pierwszy tego typu specyfik. Ma świetny migdałowy zapach, który kojarzy mi się z wieczorami w zimnych miesiącach i świetnie się w nie wpasowuje. Peelingu używam raz w tygodniu zawsze nakładam go na skórę głowy wykonując przy tym około 5 minutowy zapach a co drugi tydzień również na włosy. Ziarenka zanurzone w masce są bardzo drobne mimo to mam czasami problem żeby dokładnie pozbyć się ich z głowy przy czym niestety zużywam dużo wody. Włosy po użyciu są wyraźnie gładkie i miękkie, moje włosy fajnie się po nim kręcą. Na początku miałam obawy ,że produkt przez to ,że nakładam na skórę głowy może je przetłuszczać jednak nic takiego się nie dzieje.
Używałyście kiedyś jakiegoś peelingu do skóry głowy ?
Nigdy nie używałam takiego specyfiku, pierwsze widzę :-)
OdpowiedzUsuńJa również nie używałam żadnego peelingu do skóry głowy, pierwsze słyszę :O :)
OdpowiedzUsuńhttp://melbrix-magazine.blogspot.com/
Ja pierwsze widzę i słyszę o takim peelingu do skóry głowy, tak czy inaczej chętnie bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz spotykam się z czymś takim :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko !!