Witam, dziś mowa o produkcie, który od dłuższego czasu
znajduję się na rynku a mianowicie olejek kokosowy z oriflame ,z upływem lat
zmieniła się tylko szata graficzna. Ma 15 ml a jego stała cena wynosi 6,90 zł a
w promocji 3,90 zł myślę, że stała cena jest za wysoka. Produkt używamy na
ciepło, jednak nie podgrzewamy go w mikrofalówce tylko wlewamy do szklanki
ciepłą wodę i wkładamy tubę na minutę do szklanki.
Używałam go na cztery sposoby :
- Sposób jak na opakowaniu czyli przed umyciem głowy nakładamy na mokre włosy na minutę po czym spłukujemy i myjemy włosy szamponem. Ten sposób nie przypadł mi do gustu efekt mi się nie podobał włosy słabo się układały.
- Sposób bez spłukiwania, po umyciu włosów, spłukaniu odżywki nakładałam na włosy od połowy ich długości. Efekt mi się podobał włosy w porządku się układały.
- Na sucho, małą ilość wylewałam na dłonie i wgniatałam we włosy, ładnie pachniały ;) , fajniej się układały, nie obciążał.
- Jako serum na końcówki.
*Za każdym razem używałam olejku
na ciepło.
Jeśli chodzi o wspólne efekty
wszystkich sposobów to:
- włosy były miękkie
- błyszczące
-zapach delikatnie utrzymywał się
na włosach ( przy sposobie nr 3 najintensywniej)
- nie obciąża
Mi najbardziej, do gustu przypadł
sposób nr 3 , jedna tubka starczyła mi na kilka użyć , co jakiś czas wracam do
tego produkty między innymi ze względu na promocje oraz sentyment, nie robi
efektu wow ale dla osób, które nie mają problemu z włosami spiszę się ok.
Zawsze używałam go na gorąca i efekt był taki sobie, ale nie wpadłam na to, że można używać go tak jak opisałaś w sposobie nr 3, muszę dzisiaj spróbować, bo jeszcze mam 2 buteleczki w domu;)
OdpowiedzUsuńhttp://z-kazdym-dniem-piekniejsza.blogspot.com